Uwaga

Odbudowa Pomnika Wdzieczności

Pomnik Wdzięczności został ustawiony w Poznaniu, w 1932 roku, jako votum dziękczynne za odzyskanie niepodległości. Pomnik został wzniesiony ze składek społecznych.
Pomnik miał formę łuku triumfalnego wysokości 12,5 m i szerokości 22 m. Od strony frontowej w środkowej wnęce znajdowała się wysoka na 4 m odlana z brązu figura Chrystusa. Nad bocznymi przęsłami widniały dwa medaliony: po lewej stronie przedstawiający papieża Piusa XI, a po prawej prymasa Polski Edmunda Dalbora. Stronę północną pomnika ozdabiały płaskorzeźby przedstawiające wizerunek rycerza w husarskiej zbroi oraz żołnierza w polowym mundurze i hełmie, trzymającego karabin. W środkowej wnęce znajdowała się alegoryczna płaskorzeźba przedstawiająca trzy stany współczesnej Polski skupione pod polskim godłem. Serce znajdujące się w figurze ufundowane zostało przez katolickie matki miasta Poznania.
Pomnik zburzono decyzją okupującej Wielkopolskę administracji III Rzeszy w październiku 1939 roku, i figura została natomiast przetopiona. Szczątki dwóch błogosławiących palców Jezusa, ocalone przez polskich robotników, są do dziś przechowywane w poznańskim Muzeum Archidiecezjalnym.

Komitet odbudowy Pomnika Wdzięczności apeluje

Szanowni Mieszkańcy Poznania!

Zwracamy się z gorącym apelem o udzielenie poparcia idei odbudowy w Poznaniu Pomnika Najświętszego Serca Pana Jezusa zwanego Pomnikiem Wdzięczności i podpisanie petycji do Prezydenta Miasta w tej sprawie. Aktualnie brakuje jedynie jego akceptacji do tego, by prace budowlane mogły się rozpocząć. Pierwotnie zamierzaliśmy odbudować Pomnik do roku 2018, w którym będziemy obchodzić 100. rocznicę odzyskania niepodległości, wierzymy jednak, że uda się to zrobić wcześniej, już do roku 2016, czyli do obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski i planowanej wizyty Papieża Franciszka.

Złóż podpis , dowiedz się więcej – kliknij tutaj 

Oni wiedzą, ale nie widzą - nie tylko dla kandydatów do bierzmowania

Dwóch młodych mężczyzn pragnęło przeżyć przygodę życia. Obmyślili odbyć daleką podróż. Długo dyskutowali, jak ma ona wyglądać, w którą stronę świata wyruszyć i co zrobić, by była to naprawdę przygoda życia. Ostatecznie podjęli decyzję, że udadzą się na pustynię, gdzie samodzielnie - bez niczyjej pomocy − dotrą do wybranej przez siebie oazy. Przygotowali się solidnie: kupili odpowiednie mapy, zdobyli informacje na temat przeżycia na pustyni, zainwestowali duże pieniądze w odpowiedni sprzęt. Bogaci w wiedzę i wyposażenie wysiedli z promu w Tangerze.

Czytaj więcej...

Gender - ideologia totalitarna

ANNA CICHOBŁAZIŃSKA: - W mediach coraz częściej pojawiają się terminy: gender, ideologia gender, totalitaryzm gender, filozofia gender. Co one oznaczają?

KS. DARIUSZ OKO: - Należy mówić nie tyle o „filozofii”, ile o „ideologii” gender. Filozofia jest radykalnym poszukiwaniem prawdy i dobra, natomiast ideologia jest narzędziem bezwzględnej walki o swoje interesy, także kosztem prawdy i dobra. Ma ona doprowadzić do zwycięstwa poglądów i zaspokojenia egoistycznych pragnień jakiejś grupy społecznej kosztem największej nawet krzywdy innych grup. W tym sensie gender jest klasycznym przykładem ideologii, jest narzędziem w bezpardonowej walce o korzyści dla ateistycznego gender i homolobby. 
Sama nazwa pochodzi od angielskiego słowa „gender”, co było wcześniej oznaczeniem gramatycznym płci, w odróżnieniu od słowa „sex”, oznaczającego płeć biologiczną. Obecnie słowo „gender” zaczęto używać do określenia płci w znaczeniu kulturowym. To jest też główny aksjomat tej ideologii, że nasza płeć jest przede wszystkim określana nie biologicznie, ale kulturowo w procesie wychowania, czyli nie rodzimy się jako istoty płci męskiej albo żeńskiej, ale takimi jesteśmy kreowani po urodzeniu. Na tym ideolodzy gender budują całą swoją teorię, to jest jej kamień węgielny. Zakładają, że nasza tożsamość płciowa nie wynika z natury, tylko z kultury, można powiedzieć, że jest naszym wymysłem albo nawet rodzajem naszej fantazji. W związku z tym jest prawie całkowicie plastyczna, może być kształtowana w procesie wychowania, teraz najlepiej zgodnie z ideologią gender. 
W ten sposób rusza cała lawina, bo jeżeli nawet rzecz tak naturalna i oczywista jak płeć ma być kształtowana kulturowo, ma być kwestią umowy, to tym bardziej wszystko inne może być tak kształtowane. W ten sposób otwiera się pole do popisu dla inżynierów społecznych, o jakim nie śnili nawet komuniści.

- Co stoi u podstaw takich założeń i dlaczego są one tak groźne?

Czytaj więcej...

Przekaż ciepło

Ciepło dla potrzebujących za elektrośmieci!!!

17 października, godzina 17:30, Plac Wolności w Poznaniu

  • przynieś niedziałający sprzęt elektryczny, komputery z lamusa, popsute drukarki
  • posłuchaj Kapeli Zza Winkla - koncert poprowadzą Juliusz Kubel oraz Jacek Hałasik.

Możesz też wpłacić w darowiźnie 20 zł na worek węgla, do puszki na placu lub bezpośrednio przez Internet: www.caritaspoznan.pl/ofiara.php
Caritas zaprasza i obiecuje że: Będzie gorąco! Po poznańsku i z humorem! szczegóły

 

Modlitwa w drodze

Na czas wyczekiwania w porannych korkach, na czas podróży tramwajem do pracy lub szkoły...

Aniele Boży, Stróżu mój ...

Najpiękniejszy obraz z dzieciństwaŚwięto Aniołów Stróżów - 2. października.

Aniołowie - to potężni, niewidzialni nasi krewni, którzy są stale pogrążeni w adoracji Boga… - ks. Jan Twardowski

Każdy wierzący wie, że kiedy Bóg z zachwytem spojrzał na Adama, którego właśnie powołał do istnienia, w mistrzowski sposób łącząc z sobą pierwiastki natury (bo stworzył go z prochu ziemi), z troską pomyślał, jak samotny może być ten doskonały wytwór Jego rąk. Zanim więc pierwszy rodzic poczuł się naprawdę samotny pośród uroków raju, Bóg postawił obok niego równie doskonałe dzieło: Ewę. W ten sposób mogli wspólnie zachwycać się własnym pięknem oraz odkrywać w sobie Boży obraz i podobieństwo do Stwórcy. Jednak jak pokazuje tradycja naszej wiary, nie był to jedyny gest Boga, mający wyjść naprzeciw i zaradzić potrzebom człowieka. Bóg w trosce o nasze bezpieczeństwo posłał nam dodatkową pomoc: niebieskie duchy - aniołów.

Czytaj więcej...

Wychowanie do wartości

Wychowanie do wartości rozpoczyna się w rodzinie. Ceńmy zatem czas wspólnych rodzinnych spotkań, rozmów, posiłku, wspólnego wypoczywania. Codzienne bycie razem uczy bowiem wzajemnego zrozumienia, zaufania, ofiarnej miłości i prawdziwej przyjaźni. Wspólne przebywanie kształtuje ponadto postawę służby i dobroci gotowej na dzielenie się radością, a jednocześnie odpornej na trudne problemy i emocje. W rodzinie powinniśmy uczyć się zwracania do siebie z miłością, szacunkiem i serdecznością. [...]

Wśród wartości niezbędnych w życiu chrześcijanina trzeba wskazać – obok pokory – na związane z nią: łagodność, dobroć, cierpliwość, gotowość do wybaczania, wierność, uprzejmość, opanowanie (por. Ga 5,22-24 i Kol 3,12-14). Są one dziś szczególnie zagrożone wszechobecną agresją, brutalnością słów i zachowań, a także bezwzględną walką o własne korzyści, obojętnością na sytuację słabszych, powszechną nieufnością, a nawet wzajemną nienawiścią. Taka sytuacja wymaga od wszystkich środowisk wychowawczych ogromnego wysiłku wychowywania do wartości i postaw chroniących relacje międzyludzkie. [...]

z Listu Pasterskiego Episkopatu Polski, - czytaj całość